Słowo „wywieźć” w słownikach zewnętrznych. Poniżej znajdziesz odnośniki do słowników zewnętrznych, w których znaleziono informacje związane ze słowem wywieźć: » Opisy krzyżówkowe dla hasła wywieźć. » Wyjaśnienie znaczenia wyrazu wywieźć. » Antonim wyrazu wywieźć. Tagi dla wyrazów bliskoznacznych słowa wywieźć
Tłumaczenia w kontekście hasła "możesz wywieźć mnie z" z polskiego na angielski od Reverso Context: Tony powiedział, że jeśli ci pomogę, możesz wywieźć mnie z kraju.
Vstupní pohovor do USA s imigračním úředníkem je povinný pro všechny cizince. Nezáleží, jestli do země přicestovali na ESTA nebo na vízum. Pohovor obvykle netrvá víc než 5 minut, absolvujete ho na prvním letišti v USA, na kterém přistanete. Níže se dozvíte, jak pohovor probíhá a na které otázky se imigrační
Niepoprawnie. Obie formy mogą być poprawne w zależności od znaczenia. Wywieźć - forma wyrazu "wywozić". Wywieść - forma wyrazu "wywodzić". Przykłady: Nie mam pojęcia, z czego udało mu się wywieść takie wnioski. Panowie zapytali nas, czy mogliby nieodpłatnie wywieźć nasz złom. Czekają na ciężarówkę, która ma wywieźć z
maj 3, 2015 W 2:24 pm. Aby wypożyczyć w USA samochód musisz mieć ukończone 21 lat. Jednak osoby w wieku 21-24 lat przeważnie muszą płacić dodatkowe $$ za każdy dzień wypożyczenia samochodu. Każda z wypożyczalni ma swoje własne opłaty, przeważnie jednak jest to kwota około 25-30$ dziennie.
Tłumaczenia w kontekście hasła "wywieźć was z kraju" z polskiego na hiszpański od Reverso Context: Musimy wywieźć was z kraju. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate
Na opakowaniach nasion dla hobbystów podawana jest informacja o gatunku rośliny, jej odmianie, ale także często również i nazwa łacińska. Tak powinno wyglądać profesjonalne oznakowanie opakowań nasion (ale i opakowań z cebulkami także), aby klient zarówno ten znający się na roślinach, jak i amator mógł od razu zorientować
Ameryka za JEDNEGO DOLARA. Zobaczcie co wciąż można kupić w Stanach za przysłowiowego 1$. Zakupy robię w sieci Dollar Tree - której sklepy możecie znaleźć pr
Z kartą debetową nie wypożyczysz samochodu, ale z kredytową, już tak. Najpopularniejsze i szeroko akceptowane w USA są karty: VISA, MasterCard, American Express i Discover. 2. Przejściówki do prądu. Wybierając się w podróż pewnie zabierasz ze sobą telefon, laptop, ładowarkę, suszarkę do włosów, ale nie zapomnij o
Jak formalnie zaplanować podróż do USA u jakie dokumenty wymagane są aby wjechać do USA. W dziale porady znajdziecie instrukcje krok po kroku jak wypełnić formularz ESTA, jak starać się o wizę do USA i czy polskie prawo jazdy wystarczy aby poruszać się samochodem po Stanach. Podróż z Polski do USA -co warto wiedzieć przed wylotem.
wRsl. Niedawno wróciliśmy z naszej drugiej podróży po USA. Za pierwszym razem spędziliśmy tam 3 miesiące, tym razem niecały miesiąc. Większość ludzi z powodu pracy i studiów może sobie pozwolić na wyjazd, który trwa nie więcej niż miesiąc – w takim przypadku zdecydowanie polecamy zachód USA. A jeśli jedziecie na zachód to nie możecie ominąć poniższych miejsc. Zdjęcia wykonane aparatem Canon EOS 6D (obiektywy: EF 16-35mm f/4L IS USM+ EF 70-300mm f/ L) oraz GoPro Hero4. Najpierw przedstawiamy mapkę z propozycją trasy (jest to nasza trasa jaką przejechaliśmy podczas wyprawy w 2015 roku). Pod mapką znajdziecie listę miejsc, które według nas trzeba odwiedzić – w kolejności od Los Angeles wzdłuż trasy (ruszając na północ). Przy każdym miejscu kilka słów i współrzędne tego miejsca. Poza miejscami, które pojawiają się w przewodnikach, znajdziecie też kilka które nie są atrakcjami turystycznymi ale trafiliśmy na nie przypadkiem i uważamy, że są warte uwagi. Poniższa trasa ma około km (nam wyszło km ale my bardzo często zawracaliśmy, nadrabialiśmy drogę do marketów, knajp, szukaliśmy noclegów itd). Mapa jest interaktywna – klikając w dowolny punkt na mapie możecie zobaczyć nasze zdjęcie z tego miejsca. Los Angeles – Hollywood (Universal Studio) Jeżeli będziecie w Los Angeles to koniecznie jedźcie do Hollywood a dokładnie do parku rozrywki Universal Studio – jest tam kilkanaście przejażdżek i pokazów które pozwalają nam przenieść się np. do Jurrasic Parku, Mumii, Transformersów czy Minionków. Wszystko jest zrobione z użyciem efektów i technologii używanych przy tworzeniu filmów i robi niesamowite wrażenie. Spędziliśmy tam cały dzień i była to najdroższa atrakcja na jakiej byliśmy (90$) ale bez wahania oddalibyśmy ostatnie oszczędności żeby tam wrócić. Wkrótce na blogu napiszemy trochę więcej o tym miejscu 😉 Będąc w Hollywood warto się także przejść po słynnej Alei Gwiazd, podjechać pod znak Hollywood czy zobaczyć panoramę miasta z punktu widokowego Griffins Observatory. Los Angeles – Santa Monica Piękna plaża i molo, na którym kończy się droga 66. Sequoia National Park Olbrzymie drzewa, które mają po kilkaset metrów wysokości i nawet kilka tysięcy lat. Jadąc wybrzeżem trzeba sporo zboczyć do tego parku więc jeśli komuś nie po drodze to można pojechać do drugiego parku z sekwojami – Redwood National Park. Kalifornijska Jedynka – Bixby Creek Bridge Kalifornijska autostrada nr 1 to przepiękna droga prowadząca wzdłuż oceanu. Jeden z najładniejszych fragmentów jest właśnie w okolicach mostu Bixby Creek Bridge. Monterey Urocze nadmorskie miasteczko do którego trafiliśmy przez przypadek. Świetne żeby zatrzymać się chociaż na godzinę i pochodzić po deptaku, posiedzieć nad wodą albo zjeść burgery (polecamy knajpę Johnny Rockets – super wystrój i bardzo dobre burgery). San Francisco (punkt widokowy na Golden Gate) Miasto, którego nie można ominąć – na mapce zaznaczyliśmy punkt widokowy z którego najlepiej widać most Golden Gate ;). Yosemite National Park Niesamowity park położony wśród olbrzymich pionowych skał ze słynnym El Capitan na czele. Iron Door Saloon – Groveland Trafiliśmy tam przypadkiem – jest to najstarszy saloon w Kalifornii – super wystrój, sporo lokalsów i fajna tradycja polegająca na przyczepianiu dolarów do sufitu (dostaje się specjalny „pocisk” zrobiony z dolara, pinezki i dziesięciocentówki i trzeba nim trafić w sufit 🙂 ). Bodie Ghost Town Bardzo dobrze zachowane i odrestaurowane miasteczko widmo. Wstęp płatny 4$ od osoby. Dolina Śmierci (Death Valley National Park) Najgorętsze miejsce w USA, w którym można spotkać wydmy prosto z Sahary. Miasto Wapniaków Tu też trafiliśmy przypadkiem – pozostałości po górnikach, którzy budowali schronienia w wapiennych skałach. Las Vegas (Casino Royal) Będąc w USA trzeba spędzić choć jedną noc w Vegas. My polecamy odwiedzenie kasyna Casino Royal i zagranie w ruletkę – w tym kasynie są najniższe stawki i zaczynając od 20-30 dolarów można (mając szczęście albo strategię) pobawić się i przez parę godzin poczuć się jak pan życia i śmierci. Dolina Ognia (Valley of Fire State Park) Piękny park z ognistymi skałami położony niedaleko Vegas. Zion National Park Koniecznie! To tutaj byliśmy na najlepszym trekingu w naszym życiu – Angels Landing – polecamy! Bryce Canyon Kanion ze sterczącymi skałami. Droga nr 12 Bardzo ładna widokowa droga prowadząca od Bryce kanionu w kierunku Arches. Polecił nam ją Interameryka i u niego możecie przeczytać więcej o tej drodze Burgery w Boulder Najlepsze burgery jakie jedliśmy – niewielka knajpka Burr Trail Grill w małej miejscowości Boulder. Miasteczko widmo Giles 38°22′10″N 110°50′53″W To miejsce podajemy raczej jako ciekawostkę – trup konia, wskazówki w postaci czaszek, góra w kształcie Titanica i opuszczone miasteczko widmo. Jego historię opisaliśmy ostatnio na facebooku (o tutaj >>) Glen Canyon Trafiliśmy tam przypadkiem i zauroczył nas ten kanion a nawet uważamy, że jest ładniejszy od Wielkiego Kanionu (w pewnym sensie jest jego przedłużeniem). Dlaczego? Bo nad Wielkim Kanionem można co najwyżej dojechać do parkingu i podejść na krawędź a tutaj dosłownie przejeżdża się przez środek kanionu, jedzie krawędzią itd. Szczególnie zauroczył nas odcinek koło mostu „Dirty Devil Bridge”. Arches National Park Park z kilkoma tysiącami naturalnych łuków. Canyonlands National Park Kolejny przepiękny kanion 😉 Cottonwood – Larry’s Antiques i secondhand z kowbojkami Mała miejscowość (znów trafiliśmy przez przypadek) w której warto odwiedzić 2 miejsca – olbrzymi sklep z antykami Larry’s Antiques – nawet jeśli nic nie kupimy to warto potraktować to miejsce jako darmowe muzeum w którym można znaleźć wszystko od starej szafy grającej, przez oryginalne znaki z drogi 66 po kufel z nogi bizona. Drugie miejsce to secondhand na przeciwko Paradise Point Cafe, w którym można kupić używane kowbojki :). Horseshoe Bend Jeden z najładniejszych widoków nad rzeką Kolorado. Dolina Monumentów (Monument Valley) Symbol Dzikiego Zachodu i westernów. Wielki Kanion (Visitor Center na południowej krawędzi) Wielki Kanion. Sedona Urocze miasteczko położone wśród czerwonych skał. Poza samym miastem warto odwiedzić kaplicę „Chapel of the Holy Cross” i zrobić treking „Cathedral”. Route 66 – Seligman Miasteczko pełne sklepów i knajp w klimacie starej 66ki. Route 66 – Hackberry General Store Stara stacja będąca jednym z symboli drogi 66. Route 66 – Kingman Warto odwiedzić muzeum drogi 66 i starą knajpę Mr D’z – super wystrój ale jeśli chodzi o jedzenie to polecamy tylko pizze ;). Route 66 – Oatman Miasteczko będące pozostałością po poszukiwaczach złota opanowane przez dzikie osły :). Jeżeli interesuje Cię wyjazd do USA to zapewne zainteresują Cię nasze poniższe wpisy poradnikowe związane z USA: Jak przygotować własny wyjazd do USA >> Poradnik jak wyrobić wizę turystyczną do USA >> oraz wideoporadniki: Jak przetransportować swoje auto do USA (wideo) >> 10 mitów o USA (wideo) >> 10 najpiękniejszych miejsc w USA (wideo) >> Karol Lewandowski Bloger, youtuber, zawodowy podróżnik. Z wykształcenia inżynier robotyki i magister zaawansowanej informatyki. Odwiedził ponad 60 państw na 5 kontynentach. Autor 4 bestsellerowych książek podróżniczych. Kontakt: karol@
Bez wiz nie znaczy bez żadnych warunków. Czyli co trzeba wiedzieć, żeby wyjechać do Stanów Zjednoczonych po 11 listopada 2019 r. 11 listopada – w dniu Święta Niepodległości – Polska znajdzie się w grupie państw, których obywatele mogą podróżować do USA bez wiz. Stało się to możliwe po wielu latach, bo odsetek odmów spadł poniżej 3 proc. – to podstawowe kryterium włączenia do programu. Czytaj także: Zniesienie wiz do USA ma znaczenie symboliczne Bez wizy tylko w dwóch celach Od 11 listopada zamiast wiz B1/B2 wystarczy elektroniczna autoryzacja w systemie ESTA (Electronic System for Travel Authorization). Wniosek trzeba złożyć przez internet (tutaj) nie później niż 72 godziny przed planowanym wylotem. System poprosi o szereg szczegółowych informacji na temat zatrudnienia, wykształcenia czy wcześniejszego pobytu w USA. Ważne jest posiadanie paszportu biometrycznego, zawierającego chip do odczytu komputerowego. Informacje trzeba podać dokładnie tak, jak są zapisane w paszporcie. Ten zaś musi być ważny przynajmniej 90 dni od momentu wjazdu do USA. Złożenie wniosku kosztuje 14 dol. (to znacznie mniej niż 160 dol. wymagane od osób ubiegających się o wizę turystyczną/biznesową) i pozwala na wielokrotne wjazdy na teren USA w ciągu dwóch lat. Ale z zastrzeżeniem, że jednorazowa wizyta nie przekroczy 90 dni. Ruch bezwizowy dotyczy tylko dwóch rodzajów wyjazdów: turystycznych, kiedy „celem planowanej podróży jest rekreacja, w tym wakacje, święta, rozrywka, wizyty u przyjaciół lub rodziny, odpoczynek, leczenie, występy w wydarzeniach muzycznych lub sportowych bez pobierania wynagrodzenia”, oraz służbowych – chodzi tu o „konsultacje z partnerami biznesowymi, naukowe, edukacyjne, zawodowe lub biznesowe zjazdy lub konferencje, negocjowanie kontraktów”. Trzeba mieć przy sobie bilet powrotny lub bilet na dalszą podróż. W przypadku biletu elektronicznego wymagana jest kopia planu podróży, którą należy przedłożyć urzędnikowi imigracyjnemu. Uwaga! Uczestnictwo w ruchu bezwizowym nie daje 100-proc. gwarancji wpuszczenia na terytorium USA. Ostateczna decyzja leży w kompetencjach amerykańskiego funkcjonariusza urzędu celnego i ochrony granic. Ma on prawo odesłać do kraju każdą osobę, która wzbudzi jego podejrzenia. A jeśli ktoś ma ważną wizę? Każda osoba z ważną wizą wciąż będzie mogła z niej korzystać. Zgodnie z wcześniej obowiązującymi zasadami podróżujący mogą przebywać na terenie USA do sześciu miesięcy – zależnie od decyzji oficera imigracyjnego na granicy Stanów Zjednoczonych. Kto nie wjedzie do USA bez wizy? Polscy obywatele, którzy otrzymali odmowę w systemie ESTA, będą musieli ubiegać się o wizę. Osoby chcące studiować, pracować albo jadą tam na dłużej niż na trzy miesiące – również. Przedłużanie pobytu w trakcie podróży po Stanach nie jest możliwe. To prawdopodobnie zła wiadomość dla tych, którzy w systemie wizowym mogli skorzystać z pozwolenia na pobyt trwający do sześciu miesięcy. Kto może otrzymać odmowę? Osoba, której wcześniej odmówiono wizy, lub ta, która w przeszłości miała różne problemy z prawem (wyrok sądowy, złamanie prawa imigracyjnego USA itp.). Program ruchu bezwizowego nie obejmuje też osób, które przebywały w Iraku, Iranie, Syrii, Sudanie, Libii lub Jemenie po 1 marca 2011 r. Obywatele krajów należących do programu ruchu bezwizowego, którzy są zarazem obywatelami Iraku, Iranu, Sudanu lub Syrii, także nie zostaną wpuszczeni. Program bezwizowy od 1986 roku Uczestnictwo w programie bezwizowym USA nie jest dane raz na zawsze – może być wypowiedziane w każdym momencie, jeśli władze amerykańskie tak uznają. Program wszedł w życie w 1986 r. w celu wspomagania rozwoju turystyki i zacieśniania więzów USA z sojusznikami. W jego ramach corocznie wyjeżdża za ocean ok. 20 mln osób. Programem objętych jest 38 państw, w tym 23 kraje Unii Europejskiej (wiz potrzebują jeszcze tyko Bułgarzy, Chorwaci, Cypryjczycy i Rumuni). Wśród nich są państwa z naszego regionu, Czechy, Słowacja, Węgry, Litwa, Łotwa i Estonia. Obowiązek wizowy dla obywateli USA wybierających się do Polski zniósł prezydent Lech Wałęsa w 1991 r.
Amerykanie mają zupełnie inne podejście do życia, inne zwyczaje, i inne standardy, które mogą zaskoczyć Polaka, który pierwszy raz jedzie do USA. Dlatego zanim się tam wybierzesz lepiej przeczytaj ten poradnik. Flagi, wszędzie flagi Amerykanie są wielkimi patriotami i mają manię eksponowania ich narodowej flagi – jest na domach, na skrzyżowaniach, a nawet na majtkach czy biustonoszach i nikt nie traktuje tego jako zniewagę ale jako patriotyzm. Zwroty dosłownie wszystkiego W USA możesz do sklepu zwrócić dosłownie wszystko, łącznie z produktami spożywczymi, w ciągu 90 dni i otrzymać zwrot pieniędzy nawet bez podawania jakiegokolwiek powodu zwrotu. Wystarczy „I don’t like it”. Ponoć wiele osób wykorzystuje to kupując przed ważnymi wydarzeniami sportowymi duże telewizory, żeby po obejrzeniu meczy je oddać. Obowiązkowe napiwki Kelnerowi czy barmanowi nie tylko wypada, ale wręcz trzeba dawać napiwki (od 10 do 20%). W wielu miejscach nie mamy nawet nic do gadania bo napiwek będzie doliczony już do rachunku. A np. jeśli przy jednym stoliku siedzimy w więcej niż 5 osób to wliczony napiwek będzie większy niż gdybyśmy usiedli w tyle samo osób przy 2 stolikach. Próba wyjścia bez zostawiania napiwku może skończyć się niemiłą awanturą przy wszystkich obecnych w lokalu. Niewliczony podatek – nie wiesz ile zapłacisz Ceny produktów, które znajdziemy w sklepach na półkach mają niewliczony podatek, który jest różny w zależności od rodzaju produktu i od stanu – tak więc dopóki nie dojdziemy do kasy nie wiemy ile zapłacimy za nasze zakupy.. Tanie loty do USA? Najtańsze loty do USA znajdziecie za pomocą tej wyszukiwarki >> Porównuje ona ceny wszystkich linii lotniczych ze wszystkich lotnisk w Polsce do wszystkich lotnisk w USA. Taniej nie będzie nigdzie. Przykładowe okazje: Płacenie na stacjach benzynowych Na większości stacji benzynowych dystrybutory mają opcję płatności kartą, niestety większość polskich kart w nich nie działa, więc konieczna jest płatność gotówką – co ważne, w wielu stanach musimy zapłacić zanim zatankujemy, co jest trochę kłopotliwe bo gdy tankujemy do pełna nie wiemy ile litrów wejdzie (dlatego trzeba zapłacić więcej i po zatankowaniu wrócić po resztę). Bankomaty na stacjach Praktycznie na każdej stacji benzynowej jest bankomat, w którym możemy wypłacić gotówkę z polskiej karty (wszystkie karty działały nam we wszystkich bankomatach). Szaleni ludzie mówią do siebie… i nikt nie zwraca na nich uwagi. Wszędzie reklamy prawników Najpopularniejszą reklamą na ulicznych bilbordach są reklamy prawników (w stylu Better Call Saul) :). Zapas paliwa i wody Odległości między miastami w USA są dużo większe niż w Europie, dlatego warto mieć zawsze ze sobą zapas wody pitnej i zapas paliwa, oraz nie czekać z tankowaniem aż zaświeci nam się lampka „rezerwa paliwa” (najlepiej tankować gdy mamy już tylko pół zbiornika). Kuchenki i butle W USA nie kupimy butli do typowej dużej kuchenki turystycznej popularnej w Polsce. Najlepiej jest się wyposażyć na miejscu w płaską kuchenkę, do której naboje kosztują około 1$ (najlepiej kupować w K-marcie). Jerky Ulubionym przysmakiem, dostępnym na każdej stacji, jest jerky, czyli suszona gumiasta wołowina, która jest bardzo pożywna. Kaniony w USA to nie tylko Wielki Kanion Poza Wielkim Kanionem w USA jest bardzo dużo innych kanionów, które są conajmniej równie piękne, a wiele z nich jest bardziej dostępnych niż Wielki Kanion – np. przez Glen Canyon przejedziemy samochodem, dzięki czemu zobaczymy dużo więcej niż tylko stojąc na krawędzi. Prysznice Jeżeli podróżujemy bez odwiedzania hoteli to prysznice znajdziemy na niektórych stacjach, na kempingach (nie trzeba być klientem danego kempingu, żeby skorzystać z prysznica) czy na parkowych Recreation Area, które są np. nad jeziorami czy w górach. Zapłacimy za nie albo w recepcji albo w automacie w samej kabinie prysznicowej (na ćwierćdolarówki) – ceny za prysznic to 1-5 $ za osobę. Parki narodowe – koniecznie kup Annual Pass To co najpiękniejsze w USA to parki narodowe. Wjazd do każdego z nich kosztuje, a kiedy chcemy odwiedzić ich kilka czy nawet kilkanaście to kwota robi się całkiem duża (wjazd do niektórych to nawet 10-20 $ za osobę). Dlatego dobrze w pierwszym lepszym parku narodowym kupić bilet (karnet) Annual Pass za 80$. Dzięki niemu przez cały rok wjedziemy do dowolnego parku narodowego my i nasi pasażerowie (1 bilet na całe auto do 5 pasażerów). Są różne rodzaje parków W USA są parki narodowe, stanowe i plemienne, i każde rządzą się swoimi prawami (Annual Pass działa tylko na narodowe). Parko narodowe to te największe i najbardziej znane. Visitors Center W każdym parku jest Visitors Center czyli duży budynek z punktem informacji, łazienkami, pamiątkami, darmowymi mapkami, małym muzeum i strażnikami parku, którzy podpowiedzą jaki szlak wybrać, gdzie przenocować i na co uważać. Zdecydowanie polecamy rozpoczynanie wizyty w parku od odwiedzenia Visitors Center. Planujesz wyjazd do USA? Koniecznie obejrzyj też nasz film o tym jak przygotować taki wyjazd w 10 krokach: Darmowe wszechobecne toalety Darmowe łazienki znajdziemy na stacjach, w parkach, przy plażach czy nawet na szlakach górskich. Najtańsze kempingi stanowe Najtańsze kempingi to te, które znajdują się w Parkach Stanowych – potrafią kosztować nawet 10$ za całe miejsce kempingowe, podczas gdy prywatne kempingi to min. 10 $ za osobę. Takich kempingów najlepiej szukać dzięki aplikacji WikiCamps USA. Kempingi szybko się wypełniają, dlatego warto dojechać do nich przed zmrokiem, albo zarezerwować sobie miejsce jeszcze przed ruszeniem na szlak. Samoobsługowe kempingi Bardzo dużo kempingów (stanowych) ma samoobsługową płatność – po zajęciu stanowiska wkładamy pieniądze do koperty (koperty są dostępne przy tablicach informacyjnych na wjeździe do kempingu), na której piszemy nasz numer rejestracyjny i wrzucamy całość do specjalnej skrzynki. Samoobsługowe sady i hotele Trafiliśmy także na samoobsługowy sad – przy wejściu był sprzęt do zbierania jabłek, waga, cennik i skrzynka na opłaty. Jeszcze większym zaskoczeniem był hotel zrobiony w czyimś domu z kluczami położonymi na stole i informacją, żeby samemu się obsłużyć. Policja jest pomocna Polaka, któremu policja kojarzy się raczej z dostawaniem mandatów za spaloną żarówkę, zaskoczy pewnie fakt, że w USA policja jest przyjazna i pomocna, a widok policjanta sprawia, że czujemy się bezpiecznie. Ser w aerozolu i jajecznica w płynie W marketach znajdziemy takie dziwactwa jak ser w aerozolu, jajecznica w płynie, gotowane i już obrane jajka czy zestaw przetrwania na wojnę nuklearną. Marnowanie jedzenia W USA marnują się olbrzymie ilości jedzenia, bo porcje są olbrzymie, a jeśli zgłosimy jakąkolwiek uwagę do naszego posiłku to ląduje on w śmietniku i otrzymujemy nowy. Pas Carpools Only W wielu miastach na drogach jest specjalny „szybki pas”, na którym zazwyczaj nie ma korków. Żeby nim jechać musimy mieć w naszym aucie minimum 2 osoby (kierowca + pasażer). Ma to zachęcać do zmniejszenia liczby używanych samochodów, a co za tym idzie, zmniejszenia korków i zanieczyszczenia. Najładniejsze parki narodowe na zachodzie Odwiedziliśmy kilkadziesiąt parków narodowych i spokojnie możemy stwierdzić, że (według nas) najładniejsze parki są na zachodzie USA. Jeśli więc jedziecie do USA tylko na kilka tygodni to koniecznie odwiedźcie zachód. Pompowany słodki chleb Amerykański chleb ma zupełnie inny smak niż polski, jest słodkawy i „pompowany”. Polski chleb dostaniemy w dużych miastach gdzie można znaleźć polskie sklepy. Darmowa dolewka W większości restauracji kupując napój mamy darmową dolewkę wliczoną w cenę. Lód we wszystkich napojach Do wszystkich napoi standardowo jest dodawana olbrzymia ilość lodu. Wszędzie klimatyzacja Klima (i to bardzo mocna) jest dosłownie wszędzie, w domach, sklepach, autach, a pewnie nawet i w psich budach. Skręcanie na czerwonym W wielu stanach dozwolone jest skręcanie na skrzyżowaniach na czerwonym świetle w prawą stronę (trzeba tylko zatrzymać się i sprawdzić czy nic nie jedzie). Duże porcje Porcje jedzenia są dużo większe niż w Polsce – nasza duża cola to dla nich średnia. Napoje czy mleko są sprzedawane w galonowych butelkach, a paczka skitllesów waży 1 kg. 1 galon =3,78 litra Gotowe jedzenie W marketach króluje gotowe jedzenie. I nie chodzi tu tylko o pizze czy dania do odgrzania w mikrofali, ale na przykład ugotowane i obrane jajka. Prawo zmienia się w zależności od stanu Przekraczając granicę stanu często możemy nawet nie zauważyć, że jesteśmy w innym stanie, a zaczynają nas obowiązywać, często zupełnie inne prawa i coś co było legalne w poprzednim stanie, w tym może być przestępstwem. Słaby zasięg poza miastami Jadąc w góry, na pustynie czy do parków narodowych trzeba być przygotowanym na to, że często nie będzie zasięgu sieci komórkowej. Dziwne smaki W sklepach znajdziemy bardzo dużo dziwnych, niespotykanych nigdzie indziej smaków znanych nam produktów – np. Pringelsy o smaku białej czekolady. Tanie markety W USA ceny są dużo wyższe niż w Polsce, dlatego robiąc zakupy warto korzystać z tanich marketów – najtańsze są markety sieci Walmart oraz sklepy typu „One dolar shop”. Odszkodowania W USA można dostać olbrzymie odszkodowanie za bardzo wiele rzeczy, dlatego ludzie często pozywają firmy. Bardzo znana jest np. historia kobiety, która dostała odszkodowanie od McDonalda bo podczas jazdy poparzyła się kawą. Od tego wydarzenia McDonald umieszcza na kubkach napis „Uwaga, ten gorący napój jest gorący”. Inne pojęcie odległości USA to olbrzymi kraj, a Amerykanie mają zupełnie inne pojęcie odległości. Dlatego nikogo nie dziwi codzienne dojeżdżanie do pracy 100 km, czy 3h wycieczka na obiad. Darmowa dolewka kawy We wszystkich knajpach, niezależnie od tego co zamówimy, kawę dostajemy gratis, wraz z niekończącą się dolewką. Amerykanie są otwarci, przyjaźni i rozmowni Obcy ludzie uśmiechają się do siebie i zaczepiają na ulicy, do każdego można podejść i o coś zapytać, czy pogadać na dowolny temat. Obsesja na punkcie kawy Amerykanie uwielbiają kawę i piją ją hektolitrami, dlatego można ją kupić praktycznie wszędzie. Wyprzedaże garażowe W USA bardzo popularnym sposobem na pozbycie się starych rzeczy są wyprzedaże garażowe, na których za grosze możemy kupić np. używany telewizor czy rower. Second handy W amerykańskich second handach znajdziemy bardzo dużo ciekawych rzeczy – od starych szaf grających, przez indiańskie łuki czy oryginalne kowbojki, po kufle zrobione z nogi bizona. Nawet jeśli nic nie kupimy to warto kilka z nich odwiedzić bo są dużo ciekawsze niż niejedno muzeum (i do tego darmowe). Gniazdka W USA są inne gniazdka niż w Polsce, dlatego przed wyjazdem warto wyposażyć się w specjalny adapter do gniazdek (można go też kupić na lotnisku albo w markecie już w USA). Zakupy w piżamie Amerykanie mają w sobie bardzo dużo luzu i dystansu, dlatego normalną rzeczą jest wyjście do sklepu po mleko w piżamie i nikogo to nie dziwi. Ćwierćdolarówki Czyli quarters’y to monety o wartości 1/4 dolara, które są zazwyczaj jedynymi monetami przyjmowanymi przez automaty. Dlatego jeśli chcemy zapłacić za parking albo za prysznic to lepiej mieć ich trochę przy sobie (często trzeba użyć kilkunastu na raz). Można je kupić w „rollsach” po 10-20 sztuk na poczcie. Każdy stan ma inną ćwierćdolarówkę z jakimś symbolem danego stanu (np. na Alasce jest to niedźwiedź grizzly), przez co bardzo popularne jest ich zbieranie. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania dotyczące podróży po USA – koniecznie zadaj je w komentarzach poniżej 😉 Jeśli planujesz wyjazd do USA to na pewno zainteresują Cię nasze inne wpisy na temat tego kraju: Wymarzona trasa po zachodzie USA – 30 miejsc, które musisz odwiedzić (mapa, zdjęcia, współrzędne) Jak zaplanować swój wyjazd po USA? PORADNIK Jak tanio podróżować po USA? Wizy turystyczne do USA – PORADNIK 10 najpiękniejszych miejsc w USA